Koziorożec alpejski jest udanym przykładem tego, jak hodowla w niewoli może ratować gatunki zwierząt i przywracać je do ich naturalnego środowiska. Na początku XIX wieku intensywne polowania sprawiły, że w Austrii nie pozostał ani jeden koziorożec. O „królu Alp” mówiono, że ma cudowne moce: mięso, futro, krew, bezoary żołądkowe, stawy piętowe, zmielony róg, a nawet odchody koziorożca były sprzedawane jako lekarstwa. Szczególnie dziwaczny jest przesąd dotyczący „Herzkreuzerl” – skostnienia aorty w kształcie krzyża, o którym mówiono, że ma działanie zwiększające potencję.
Obecnie, dzięki intensywnym programom hodowlanym i projektom reintrodukcji, koziorożce alpejskie można często zobaczyć na wolności. W 2022 roku Zoo Görlitz wsparło projekt reintrodukcji, przekazując trzy młode koziorożce urodzone w Görlitz, które wypuszczono na wolność w regionie Salzburga.
Być może niektóre z jagniąt urodzonych w 2025 roku będą pewnego dnia wędrować po austriackich Alpach.