No dobra, to kiedy mam kosić, jeśli od rana pracuję 8 godzin? Urlop brać co dwa tygodnie i kosić rano, żeby nie hałasować sąsiadom? I tak źle i tak niedobrze.
Sięgam pamięcią 20 lat temu i nie wiem jakim cudem, ale tego problemu nie było. Ludzie więcej uprawiali warzyw niż trawy. No i kosiarek ludzie nie mieli tak masowo jak teraz.
Antykosior
09.06.2017 07:47
Sam sobie odpowiadasz kiedy mam kosić. Jeżeli twój trawnik jest wielkości koca, a kosiarka ma 5 KM to jawny idiotyzm. Dziadki mówią o wypoczynku ekologii i inne frazesy. A tak naprawdę na działkach bywa jak na drodze w godzinach szczytu.
Podpowiem raz spalinowa a potem tylko rolkowa o napędzie twoich mięśni. Cicho, zdrowo, ekologicznie.
Antykosiarz
06.06.2017 18:21
Relax na działce. Piątek popoludnie kosiarka z lewej.Niech to szlag.Sobota kosiarka z prawej .Po godzinie spokój.O nie kosiarka ba dwie kosiary.Idę do domu odpocząć. 17 kosiary dalej warczą.19 spokój nie bardzo .Grilowane towarzystwo piwsko ..,a zapiwskiem dymy kielbasiane i karkówy.Po raz enty słyszę przekrzykujacych się specow od grila . Ja to tak a ty siak.
Do emerytów działkowców.
Panowie powinniście kosić te wasze cholerne trawniki od poniedzialku do czwartku do poludnia.Ja ***m na wasze emerytury i szczegoólnie sobota powinna być bez warkotów waszych kosiarek. Pani przepytująca dziadków byla wyjatkowo głucha .Czy kosiara to jej ulubiony instrumen do relaksu.
Napisz komentarz
Komentarze