Krystyna Grzegrzółka – bogatyńska poetka w bibliotece spotkała się z miłośnikami poezji. Ta duchowa uczta wypełniła w całości czytelnię.
17.03.2017 16:06
(aktualizacja 13.08.2023 22:45)
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
GrafoManiek
21.03.2017 18:42
takie sobie utwory ale brawo za pisanie za upór i konsekwencję
Krzywymokiem
20.03.2017 09:53
Poetka jest w każdej wsi i miasteczku. Jedne piszą do szuflady inne lansuje instytucja.
W Skandynawii jest tak z publicznym lansem artysty. Nim zostaną wystawione jego dzieła w publicznym miejscu. On sam musi zebrać minimum 25 procent na tak. Dotyczy to wszystkich artystów korzystających z funduszy lokalnych w każdej formie.
U nas jest cacy. Trochę słomy na papierku lub chochoł.Pomalowane jajo lub zapiewanie przy harmonii i jest się artystą. Jest takie powiedzenie.,, artysta głodny to płodny". Panie burmistrzu nie trzymaj się tej złośliwe tej myśli . Ufundować dodatki dla lokalnych naszych Bogatyńskich artystów. Jaki będzie zysk dla nas? Artysta syty nie jest płodny. Oczywiście w swoje dzieła.
Napisz komentarz
Komentarze