Piotr Palm wielki miłośnik domów przysłupowych i lokalnej historii zmarł w czwartek w nocy. Miał 80 lat.
20.01.2017 16:02
(aktualizacja 07.08.2023 17:28)
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Polak mały.
20.01.2017 21:20
Nemo zastanów się co piszesz. Ten dobroduszny starszy pan dożył 80tki.W mojej rodzinie w latach jego dzieciństwa dzieci kończyły życie w wieku 5 i 8 lat.Zginęli w pacyfikowanej wsi w 1943 roku na terenie Polski.Sprawcami byli być może jego powinowaci lub później sąsiedzi.
Obywatel Nemo
20.01.2017 19:37
Panowie z dworca w klapy coś wepną.
Wolę tego p.Palma niźli strażnika parku zakletego w czarnych kamieniach.
Był kromnym człowiekiem pogranicza żyjącym w czasach zbrodni (wczesne dziecinstwo)i wielkich zmian dla jego małej i dużej ojczyzny.Był przyjacielem tych co osiedlili się w jego świecie nim opuścił go by zamieszkać tam gdzie milionom jego rodakom historia nakazała. Był niejednokrotnie bardziej polski, niźli polak dla polaka.
Egzaltacja w rodzaju ,,zostawił pustkę i miejsca ponim nikt nie wypełni" jest po prostu głupia. Człowiek jest tym co po sobie pozostawi.A on coś pozostawił i dla nas i dla swoich.
Napisz komentarz
Komentarze