Dostawy węgla do Elektrowni Turów odbywają
się zarówno bezpośrednio z odkrywki, jak i z zasobnika węglowego, w którym zmagazynowane są zapasy
węgla. Dostawy paliwa do elektrowni odbywają się regularnie i nie są zagrożone.
Elektrownia Turów pracuje z mocą nie mniejszą niż 500 MW, wypełniając tym samym zapotrzebowanie
zgłaszane przez Operatora Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.
Tempo przemieszczania się osuwiska w dalszym ciągu maleje. Sytuację na miejscu na bieżąco kontroluje
sztab kryzysowy, który konsultuje się z ekspertami Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Aktualnie
trwają prace nad opracowaniem planu przywrócenia kopalni do pełnej mocy wydobywczej. Na miejscu są
także inspektorzy z Okręgowego Urzędu Górniczego z Wrocławia.
Kontynuowana jest akcja zabezpieczania maszyn, urządzeń i pozostałej infrastruktury przed zniszczeniem.
Akcja jest dobrze zorganizowana i przebiega sprawnie. Bierze w niej udział ok. 150 pracowników.
Rzetelne określenie wielkości strat będzie możliwe dopiero po zakończeniu akcji ratowniczej.
W kopalni pracują już 3 fronty wydobywcze.
Trwają prace nad przywróceniem w kopalni pełnej mocy wydobywczej. Obecnie pracują już 3 fronty wydobywcze.
- 04.10.2016 07:57 (aktualizacja 08.08.2023 10:18)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze