W sobotę od godziny 10.00 czternastu związkowców z kopalnianej „Solidarności” przyłączyło się do ogólnopolskiej akcji bojkotującej w tym dniu sklepy Lidla w całej Polsce. „Chcemy aby w strukturach Lidla mogły działać związki zawodowe i aby pracownicy nie byli za to szykanowani” - mówił szef NSZZ Solidarność przy KWB Turów. Sobotnia akcja polegała na tym, że związkowcy przed sklepem rozdawali ulotki informujące o łamaniu prawa pracy w Lidlu, odradzali też robienie zakupów w sklepie. Wewnątrz kilku działaczy robiło zakupy płacąc bilonem, co powodowało kolejki i zatory przy kasach. Jak mówią członkowie „Solidarności” w pewnym momencie zabroniono im robić zakupy i odmówiono przyjęcia pieniędzy przy kasie. „Pierwszy raz spotkałem się w Polsce z sytuacja, że przy kasie w sklepie odmówiono przyjęcia polskiej waluty jako zapłaty” - dodał Ilnicki. Akcja trwała 2 godziny. Warto dodać, że przez cały luty członkowie Solidarności w całej Polsce proszeni byli o nierobienie zakupów w Lidlu, sobotnia akcja to kolejny krok i jeśli nie odniesie oczekiwanych rezultatów będą następne – zapowiadają związkowcy.
Solidarność w akcji pod Lidlem
„Chcemy aby każdy był traktowany równo i aby niemiecki Lidl przestrzegał polskiego prawa, tak na tą chwilę nie jest. Prawo pracy w Lidlu nie jest przestrzegane.” - mówił Wojtek Ilnicki pod Lidlem podczas akcji bojkotującej sklep.
- 03.03.2014 16:00 (aktualizacja 17.08.2023 19:06)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze