19 września funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego zgorzeleckiej komendy w wyniku przeszukania u 54-letniej mieszkanki Zgorzelca zabezpieczyli 24 porcje marihuany. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do komendy, gdzie usłyszała zarzuty.
20 września zgorzeleccy „kryminalni” na podstawie posiadanych informacji zatrzymali 40-latka, który posiadał przy sobie biały proszek. Przeprowadzone badania potwierdziły, że jest to metamfetamina. Mężczyzna usłyszał zarzuty do których się przyznał.
Tego samego dnia funkcjonariusze ze Zgorzelca podczas prowadzonych czynności operacyjnych zatrzymali 30-latka, który posiadał przy sobie woreczek z białą substancją. W pojeździe, którym poruszał się mężczyzna policjanci zabezpieczyli kolejne trzy woreczki. Kierowca i 32-letni pasażer pojazdu zostali zatrzymani i przewiezieni do zgorzeleckiej komendy. Przeprowadzone badania potwierdziły, że zabezpieczona substancja to metamfetamina. Za posiadanie środków psychotropowych mężczyźni usłyszeli zarzuty.
21 września policjanci z Referatu Kryminalnego Komisariatu Policji w Pieńsku na podstawie posiadanych informacji zatrzymali 31-latka, podejrzewanego o posiadanie środków psychotropowych. Policjanci w miejscu zamieszkania mężczyzny zabezpieczyli kilkadziesiąt woreczków z białą substancją. Przeprowadzone badania potwierdziły, że w woreczkach znajduje się matamfetamina. Zatrzymany został przewieziony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzuty.
Przypominamy, że za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a jeżeli w grę wchodzi ich znaczna ilość nawet do lat 10.
Pomimo licznych apeli i działań profilaktycznych mówiących o skutkach zażywania narkotyków, policjanci z powiatu zgorzeleckiego niemal codziennie zatrzymują osoby, które posiadają przy sobie zabronione substancje.
Pamiętajmy, że oprócz konsekwencji prawnych za kupowanie, posiadanie, czy sprzedaż narkotyków, za ich zażywanie zapłacimy zdrowiem. Każdy narkotyk może powodować uzależnienie. Nawet jednorazowe „eksperymenty” nie pozostają obojętne dla organizmu.
podkom. Agnieszka Goguł
Napisz komentarz
Komentarze