Szpital znów w remoncie

Dlaczego nie wypowiada się najbardziej kompetentna osoba w temacie termomodernizacji, tylko ludzie którzy po wypowiedziach nie mają zielonego pojęcia o budownictwie t. Grzmielewicz, Wiśniewski no i ta pani, kurde jakieś jaja.

znowu co niektórzy niezadowoleni...czego wy ku...wa chcecie?Jak by nic nie robili...to żle,a jak robią ...też chu...owo

Wypowiedzi na poziomie extra fachowców żelbetonów i ten szarmancki szyderczy uśmiech pocałujcie w ….

Bezpośrednim kierownikiem robót jest pan Tomasz Pilarski.Jest to kolejne wyzwanie z którym Jego brygada fachowców sobie poradzi.

Oczywiście, wybory się zbliżają a burmistrz który zarzekał się że nie ma kasy na remont szpitala (kilka milionów) organizuje remont rękami mzgk za 1 mln złotych. Dobre sobie. Do takich inwestycji należy zorganizować przetarg zgodnie z prawem zamówień publicznych. Warto wspomnieć że w szpitalu ciągle są ogromne problemy z odwodnieniem piwnic i naprawą dachu który mimo jakiś remontów dalej cieknie!

Bogatynia jakiej nie znacie 2 dodał(a) nowe zdjęcia (2). 22 lipca o 11:44 · ANDRZEJ GRZMIELEWICZ PRAWOMOCNIE WINNY!!! Burmistrz został uznany winnym naruszenia dyscypliny finansów publicznych! Stało się. Regionalna Komisja Orzekająca o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych uznała Andrzeja Grzmielewicza winnym naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Orzeczenie jest prawomocne. Wśród zarzutów znalazły się płacenie ogromnych odsetek za nieterminowe regulowanie zobowiązań i brak audytu wewnętrznego. To ogromny szok i niepodważalny dowód na to, że finanse gminy zostały doprowadzone do ruiny, że burmistrz trwonił pieniądze i łamał prawo. Znając stosunki panujące w urzędzie i dotychczasowe metody burmistrza można założyć, że Grzmielewicz będzie próbował znaleźć winnego i zrzucić na niego odpowiedzialność za swoje winy . Tym razem może być to Andrzej Remian, który wraz z burmistrzem odpowiada za finanse gminy. Jednak to dopiero pierwsza część afery. Jeszcze gorsze w tym wszystkim jest to, że całą sprawę próbowano ukryć, popełniając w ten sposób przestępstwo. Jak udało nam się ustalić, orzeczenie trafiło do przewodniczącego rady miejskiej – Krzysztofa Peremickiego, który schował dokument i zataił go przed radnymi, choć miał obowiązek ujawnienia go. Peremicki i Grzmielewicz bezczelnie oszukali radnych i społeczeństwo mając nadzieję, że sprawa nie wyjdzie na jaw. Co więcej, cała afera miała miejsce bezpośrednio przed sesją absolutoryjną, radni więc podejmowali decyzję o udzieleniu absolutorium na podstawie fałszywych informacji. Można więc postawić tezę, że absolutorium udzielono niezgodnie z prawem i jest ono nieważne. Jak można być tak nieudolnym i bezczelnym jednocześnie? Na podkreślenie zasługuje fakt, że jest to wyłącznie fragment oceny za okres od 2015 r. do kwietnia 2017r. W przestrzeni publiczno - prawnej pozostają nadal do ostatecznego rozliczenia i oceny: odbudowa mostów, budowa budynków socjalnych na ul. Skłodowskiej, odbudowa kanalizacji w Porajowie, czy też budowa kąpieliska. Trzeba wiedzieć że chodzi o jeszcze większe (wielomilionowe) szkody od tych, które zostały już ocenione.