Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 00:27
Reklama

Co zrobić w przypadku kolizji?

Na ulicach zwłaszcza miast znów przybyło samochodów, a to niestety oznacza także, że łatwiej o kolizję. Co robić w takim przypadku? Czy zawsze trzeba wzywać policję? Czy można przestawić utrudniające ruch samochody? A jeśli nie można tego zrobić, to jak je prawidłowo zabezpieczyć? Jak właściwie oznakować miejsce zdarzenia?
Co zrobić w przypadku kolizji?

Kiedy dojdzie do kolizji, a więc zdarzenia mającego związek z ruchem drogowym, w którym uczestnicy nie odnieśli żadnych obrażeń ciała, uczestnicy nie są zobowiązani do wzywania Policji. Taki obowiązek istnieje tylko wówczas, gdy doszło do wypadku z ofiarami w ludziach lub powstałego w okolicznościach nasuwających przypuszczenie, że zostało popełnione przestępstwo, np. spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości.

Osoby biorące udział w kolizji mogą "sprawę" załatwić sami, jeśli wspólnie uznają, że okoliczności zdarzenia nie budzą wątpliwości. W takim przypadku sprawca jest zobowiązany napisać oświadczenie poszkodowanemu (warto odpowiedni blankiet wozić w samochodzie), a następnie zgłosić się z tym oświadczeniem do ubezpieczyciela informując o zdarzeniu.

Nie zawsze jednak okoliczności zdarzenia lub ich ocena przez uczestników jest jednoznaczna, w takim przypadku należy wezwać Policję. Funkcjonariusze posiadają niezbędne kwalifikacje i uprawnienia do rozstrzygania tego typu sporów.

W przypadku kolizji obowiązkiem uczestników jest niezwłoczne usunięcie z jezdni pojazdów biorących w nich udział. Nie wolno jednak tego robić, jeśli doszło do wypadku z ofiarami. Czasami usunięcie pojazdu nie będzie możliwe, wtedy obowiązkiem kierowcy jest odpowiednio oznakować miejsce zdarzenia. Musi on - jeśli jest to możliwe – włączyć światła awaryjne, a także ustawić trójkąt ostrzegawczy.

Jeśli do kolizji doszło na autostradzie lub drodze ekspresowej trójkąt ustawiamy w odległości 100 m od unieruchomionych pojazdów. Na innych drogach poza obszarem zabudowanym w odległości od 30-50 m od pojazdów.

Kiedy na miejsce przybędą policjanci, to oni "przejmują dowodzenie". Uczestnicy kolizji mają obowiązek bezwzględnie dostosować się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy.

Policjanci określą winnego zdarzenia drogowego. Jeśli wskazany nie zgadza się z oceną policjantów, ci kierują wniosek o rozstrzygnięcie sporu do Sądu działającego na obszarze, na którym zaistniała kolizja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°CMiasto: Lublin

Ciśnienie: 988 hPa
Wiatr: 14 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MarekTreść komentarza: Cześć.Mój ojciec Jerzy Łożyński był tam pierwszym kierownikiem na pocz. lat siedemdziesiątych. Mama Zdzisława,była wychowawczynią. Adres to Waryńskiego 19.Data dodania komentarza: 08.11.2023, 13:50Źródło komentarza: Dom dziecka w Bogatyni?Autor komentarza: piotr13daTreść komentarza: cześć jestem zainteresowany spotkaniem dziękuję za odpowiedz gdzie mieszkaszData dodania komentarza: 06.02.2023, 17:34Źródło komentarza: Dom dziecka w Bogatyni?Autor komentarza: LeszekTreść komentarza: Jaki był dokładny adres domu dziecka, Waryńskiego ...ile, kto wie ? Jestem wdzięcznym wychowankiem, lecz adresu sobie nie mogę przypomnieć, jak i dokumentów z adresem nie mam. Data dodania komentarza: 10.03.2022, 17:38Źródło komentarza: Dom dziecka w Bogatyni?Autor komentarza: Miłośnik sztukiTreść komentarza: Zapraszam na stronę poświęconą twórczości Beaty Makutynowicz www.makutynowicz.artData dodania komentarza: 27.01.2022, 17:11Źródło komentarza: Anioły z recyklingu T Autor komentarza: tomasz_amnezjaTreść komentarza: TV Bogatynia jak TVP, tuba propagandowa. Droga redakcjo, kilka miesięcy temu zrobiliście wywiad z Tomaszem Włodarczykiem gdzie prezes PEC jasno mówi, że podłączanie domów jednorodzinnych jest nieopłacalne i żadna gmina tego nie robi. NA ostatniej sesji Rady Miejskiej sam burmistrz potwierdził, że uciepłowienie Krakowskiej (budownictwo jednorodzinne) z 5mln PLN mija się z celem i jest wysoce nieekonomiczne.Dalej, w ostatnim wywadzie z bursmistrzem Dobrołowiczem dowiadwujemy się, że PGE ma plan na zastąpienie turoszowskich kotłów węglowych cyt. "innymi źródłami. Nieprawdziwe jest więc stwierdzenie w dzisiejszym artykule, że bez węgla będziemy marznąć. Redakcja powinna zrobić teraz wywiad z dyrekcją elektrowni i zapytać o efekt prac zespołu ds. transformacji turowa (powołanego przez byłą prezes PGE GiEK S.A.). Kotły można przerobić na inne paliwo (biomasa, spalanie śmieci). Nic się nie dzieje....Data dodania komentarza: 17.10.2021, 18:05Źródło komentarza: Nie ma gazu, jest elektrownia T Autor komentarza: tomasz_amnezjaTreść komentarza: Chcichot losu. Zwiazkowcy, ktorzy nie skazili sie prawdziwa praca wystapuja przed kamera i krzycza ze trzeba ratowac region ;). Gdzie byliscie panowie specjalisci jak byla zalatwiana koncesja? Drwiliscie z Czechow to teraz mamy za swoje. A pan Oliasz... no to tez historia. Przez 20 lat w samorzadzie sam podtrzymywal monokulture i status quo bo latwiej bylo ludzi szantazem trzymac za pysk.Data dodania komentarza: 07.10.2021, 21:47Źródło komentarza: Konferencja prasowa związków zawodowych w sprawie obrony kompleksu Turów
Reklama
Reklama